Witajcie! :)
Nareszcie weekend (wiem, własnie się skończył:/). Długo na niego czekałam, a Wy? Dzień Włosowy miałam już zaplanowany od dawna, ponieważ wiedziałam, że ponownie użyję mojego serum z henną, które spisało się wyśmienicie :) Do tego tradycyjnie dłuższe odżywianie tym, co mam obecnie w łazience. Powstrzymuje się od zakupów (mocno), bo muszę oszczędzać. Poza tym to niezdrowo wydawać na nowości, kiedy niczego mi nie brakuje. Zużyję to co mam. No a potem...zaszaleję! :)
Z włosami postąpiłam tak:
- przed myciem nałożyłam serum olejowe z henną/gloss, które zrobiłam w sposób opisany ostatnio tu. Trzymałam je na głowie prawie trzy godziny.
- Włosy umyłam szamponem Natura Siberica,
- nałożyłam miks dwóch odżywek: Nivea Long Repair oraz Bania Agafii na ok 20 minut - ostatnio to połączenie spisywało się u mnie świetnie! :)
- Końce zabezpieczyłam aż trzema kroplami serum Elseve (jak zwykle to robię) - niby go dużo, ale kropla mi nie wystarcza. Może więc być średnio z wydajnością, zobaczymy.
Efekty ponownie bardzo mi się podobają :) Udało mi się złapać nawet odrobinę "słońca" (a w zasadzie jego odbicia w oknach sąsiedniego bloku):
Można zauważyć, że kolor znowu został ożywiony, włosy są błyszczące, dociążone - dokładnie takie jakie lubię :) Przy tym całkiem miękkie, ale nie są super śliskie, mimo użycia odżywki Nivea. Pewnie to wpływ ziół z Bani Agafii no i henny rzecz jasna. Miks tych odżywek ma jednak same zalety. Mogę zużyć rosyjską odżywkę, której nie lubię i to bez nieprzyjemnych efektów na moich włosach. A i zapach Nivea LR ginie, co mi bardzo odpowiada. No i ten efekt dociążenia :) Włosy są rozplątane natychmiastowo, przyjemnie się miks nakłada :)
Kurczę, podobają mi się te zdjęcia. Włosy wyglądają na prawdę dobrze, pewnie dlatego, że skusiłam się na przedziałek, więc nie ma dziwnych odgnieceń :) Chyba powinnam zaopatrzyć się w większą ilość henny (zostało mi niewiele), aby tuszować odrosty, choćby w nieskończoność :D
Kolejny udany Dzień Dla Włosów. Człowiek od razu czuje się lepiej, prawda? Dociążone włosy poprawiaja mi humor jak mało co :) A Wam, też się poszczęściło i nieprzewidywalny Los dał Wam w prezencie Good Hair Day? :)
Pozdrawiam Was gorąco! ;)
Rzeczywiście niesamowicie błyszczą, kolor i ułożenie idealne :D
OdpowiedzUsuńDopiero czekam aż moje włosy wyschną i obawiam się, że będzie źle...chyba czeka mnie kolejne mycie. Zobaczymy co z mojego dzisiejszego eksperymentu wyjdzie ;)
pieknie się prezentują :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba blask i mięsistość Twoich włosów.
OdpowiedzUsuńJa ledwo co powstrzymuję się od kolejnych zakupów włosowych, bo w szafie zalega mi jeszcze kilka masek i odżywek:)
Ładny kolorek :)
OdpowiedzUsuńWow, masz przepiękne włosy no i ten kolor, śliczny ;)
OdpowiedzUsuńBardzo mi się podoba ten odświeżony kolor :) a włoski bomba, takie dociążone i gęste :D
OdpowiedzUsuńOoo gęste to one zdecydowanie nie są :d
UsuńMasz bardzo ładny kolor włosów :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor a włosy po zestawie wyglądają bardzo zdrowo i pięknie błyszczą;)
OdpowiedzUsuńU mnie było średnio, ale bardzo podoba mi się Twój efekt :) I kolor faktycznie odżywiony :)
OdpowiedzUsuńGenialnie się błyszczą. Ich kolor jest genialny :)
OdpowiedzUsuńPiękne! Bardzo podoba mi się Twój kolor i jego intensywność. Włoski wyglądają na niesamowicie gładkie. :))
OdpowiedzUsuńOjej jaki Ty masz prześliczny kolor włosów :D
OdpowiedzUsuń