poniedziałek, 30 listopada 2015

Natura Siberica Szampon Przeciwłupieżowy



Witajcie :)

Długo zastanawiałam się czy ten wpis się pojawi, ponieważ brak czasu mnie dopadł. Znowu wyjechałam do rodziców i mimo, że włosy przygotowałam dzień wcześniej, to nie miałam czasu nic naskrobać. W końcu znalazłam chwilkę. Nareszcie, po wielu zapowiedziach postanowiłam napisać jak sprawdził się u mnie szampon przeciwłupieżowy Natura Siberica do skóry wrażliwej. A są to dobre wrażenia :)

Z łupieżem zaczęłam zmagać się dwa lata temu, kiedy to rozjaśniłam całe włosy. Przez prawie dwa lata nosiłam na głowie blond. Odrosty rozjaśniane co miesiąc/półtora + trochę łączącego odrosty z długością baleyage(?) na całość. Moja skóra głowy kiepsko to znosiła. Szybko pojawił się łupież i choć nie było go dużo i nie rzucał się w oczy, w końcu zaczął mi przeszkadzać. Przez wiele miesięcy go ignorowałam, bo było go na prawdę mało.

niedziela, 22 listopada 2015

Hennowe serum + Nivea LR i Bania Agafii - bardzo udane połączenie!



Witajcie! :)

Nareszcie weekend (wiem, własnie się skończył:/). Długo na niego czekałam, a Wy? Dzień Włosowy miałam już zaplanowany od dawna, ponieważ wiedziałam, że ponownie użyję mojego serum z henną, które spisało się wyśmienicie :) Do tego tradycyjnie dłuższe odżywianie tym, co mam obecnie w łazience. Powstrzymuje się od zakupów (mocno), bo muszę oszczędzać. Poza tym to niezdrowo wydawać na nowości, kiedy niczego mi nie brakuje. Zużyję to co mam. No a potem...zaszaleję! :)

poniedziałek, 16 listopada 2015

Serum olejowe z henną czyli gloss - idealne!


Witajcie! :)

Ostatnio w mojej pielęgnacji brakuje porządnego olejowania. Jeżeli pod słowem 'ostatnio' można ukryć miesiące. Pamiętam, że zniechęciłam się do nich po tym, jak po kilku miesiącach codziennego olejowania (sprawdzałam wtedy różne oleje) nie zauważyłam różnicy w ich kondycji. Pamiętam też odwrotną sytuację - kiedy dzięki nim, na samym początku włosomaniactwa, widocznie upiękniły moje postrzępione wtedy włosy. Jak widać nie muszą sprawdzać się zawsze, nie w każdym okresie.

Dziś zapragnęło mi się olejowanie, a ponieważ najlepiej spisywało się zawsze serum olejowe, powstała u mnie mieszanka maski, oleju i oczywiście mojej ukochanej henny! Z jakiegoś powodu to właśnie ona sprawia mi najwięcej frajdy przy tworzeniu 'mikstur' :)

niedziela, 8 listopada 2015

Bania Agafii, czyli mój drugi rosyjski kosmetyk


Witam Was serdecznie! :)

Rosyjskich kosmetyków nie trzeba już chyba nikomu przedstawiać. Mają dobre, bogate składy i to dlatego podbiły serca włosomaniaczek. Mam wrażenie, że na wschodzie bardziej ceni się naturę i jej dobroczynne działanie. A może częściej pokłada się tam zaufanie w babcinych tradycjach. A może jeszcze co innego?

Dzisiaj, w Dniu Dla Włosów maska super silna Bania Agafii - wzmocnienie, stymulacja wzrostu. Zakładam, że maska przeznaczona jest również na skalp, ale ja jak zwykle szczędze mu jakichkolwiek odżywek, czy masek. Pełno w niej przedziwnych naturalnych ekstraków, są również oleje - typowa rosyjska bomba. Czasem obfitość ziół działa jednak niekorzystnie, czasem czyni cuda. Jak u mnie sprawdziła się ta maska?

niedziela, 1 listopada 2015

Wyzwanie Zagęszczanie - podsumowanie po 1. miesiącu


Hej :)

Dzisiaj w ramach Dnia Dla Włosów podsumowanie po pierwszym miesiącu wyzwania, które podjęłam, aby zagęścić moje rzadkie włosy. Nie pominę oczywiście tego, co wczoraj zrobiłam dla moich włosów, mimo, że nie było to nic nadzwyczajnego. Z powodu świąt i mojego przyjazdu do rodziców nie miałam możliwości, by postąpić inaczej. Poza tym ten tydzień dał mi w kość dzięki uczelni. Dobrze, że się skończył :)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...