poniedziałek, 21 marca 2016

Kallos Cherry




Hej, witam Was ciepło po kolejnej długiej przerwie :)

Ostatnio posty pojawiają się tak rzadko, ponieważ włosy zeszły na dalszy plan. Miałam o nie zadbać do wiosny, ale jakoś nie wyszło. Ostatnio próbuję jednak podbudować mój zapał i staram się olejować włosy przed myciem ;)

Dzisiaj w roli głównej Kallos Cherry, którego, jak możecie gdzieś tam zauważyć, stosuję już od długiego czasu jako codzienną odżywkę.


poniedziałek, 29 lutego 2016

Kolejny hennowy gloss z Kallosem Cherry



Witam po dłuższej przerwie! ;)

Bardzo trudno jest mi zmotywować się do pisania postów, prowadzę właściwie dość niezróżnicowaną pielęgnację i czasem po prostu nie widzę sensu na rozpisywanie się o niej. Nie chcę kupować niepotrzebnie nowych produktów, więc chyba powinnam znowu sięgnąć do kuchni po składniki pielęgnacyjne. Tak chyba zrobię następnym razem :)

Dzisiaj więc krótko i na temat. Kolejne odświeżenie koloru i testowanie mojego nowego nabytku Kallosa Cherry (Banana dobił dna).

poniedziałek, 8 lutego 2016

Isana Effektiv-Kur Oil Care, peeling i żel aloesowy!

 


Hej, witajcie! :)

Jak minął Wam tydzień? Ja właśnie mam sesję za sobą i mnóstwo wolnego czasu przede mną! Narreszcie. Mam nadzieję, że wrócę do solidnego dbania o włosy. Myślę, że ponownie zepnę się do jakiejś "autoakcji" zapuszczania włosów czy olejowania (a może przyłączę się do czyjejś...). Już powoli ruszają te z cyklu "schudnę do lata", czemu więc nie pomyśleć o "upiększeniu włosów do wiosny", tak aby wyglądały pięknie w promieniach późno-marcowego słońca... :) Bez czapki, bez szalika czy towarzystwa grubej kurtki. To lubię!

Ta niedziela przyniosła ze sobą starego ulubieńca czyli maskę Isana Effektiv-Kur Oil Care, której resztki postanowiłam w końcu zużyć, oraz żel aloesowy Equilibra w towarzystwie również nawilżającego (wg producenta) szamponu. Chciałam troszkę dopieścić moje odrosty po ostatnim delikatnym rozjaśnianiu pasm sprayem rozjaśniającym, a i skórze głowy nawilżanie było potrzebne. Jakie efekty po takiej niedzieli ujawnił poniedziałek?

poniedziałek, 1 lutego 2016

Spray rozjaśniający Joanna i odżywcza henna


Witam! :)

Dzisiaj trochę na temat moich odrostów. Od dłuższego czasu mi przeszkadzały. Nie wyglądały tragicznie, aczkolwiek w prostych włosach z przedziałkiem niekomfortowo mi było wyjść do ludzi. Zastanawiałam się jak zatrzeć trochę granicę. Pomysł na wykorzystanie spray'u rozjaśniającego chodził mi po głowie już od dawna. Nigdzie jednak nie mogłam go dorwać. Jak to często bywa trafiłam nań całkiem przypadkiem w małej drogerii :) Oto spray rozjaśniający Joanna Multi Blond.

Nie byłam pewna co do efektu jaki może dać i czy nie zrobię moim włosom gorzej. "Zabieg" przeprowadziłam na moich włosach w ciągu trzech dni (nie jeden po drugim) i nie specjalnie przestrzegałam powszechnie przyjętych zasad użytkowania, aby robić odstępy jedno-,kilkudniowe po kolejnym spryskaniu włosów.

niedziela, 24 stycznia 2016

Nivea LR, spirulina, kwas hialuronowy


Hej! Witam serdecznie :)

Tym razem postanowiłam przywrócić u siebie gładkość włosów. Pamiętam jak odżywka Nivea Long Repair wyczarowała na moich włosach cudny efekt śliskich włosów. Opisywałam to tutaj. Odstawiłam ją w kąt, ponieważ im dłużej ją stosowałam tym efekt bardziej słabł. Wygrzebałam ją wczoraj, dorzuciłam kilka dodatków i już. Tak oto się stał kolejny dzień dla włosów :)

  • Na włosy nałożyłam olej makadamia - nie liczyłam czasu, było to ok 2 godziny. Bardzo dawno nie olejowałam włosów!
  • Umyłam je szamponem Alterra, który właśnie się skończył. Ale w kolejce czeka kolejny do wypróbowania :)
  • Zmieszałam odżywkę Nivea, dużą kroplę kwasu hialuronowego i odrobinę spiruliny (alg). Maskę nałożyłam na ok. godzinę.
  • Włosy po spłukaniu zabezpieczyłam serum z Elseve.

niedziela, 17 stycznia 2016

Odżywka Garnier Oil Repair 3 - ładne dociążenie


Witam Was ciepło!!

Tak, po tak długim czasie. W świąteczną przerwę się nie zrehabilitowałam i dalej żyłam sobie kompletnie odłączona od blogowego świata i ciekawostek. Stęskniłam się już bardzo, i choć wcale nie mam na to czasu (zaliczenia, egzaminy) spróbuję wrócić do czytania Waszych blogów no i pisania swojego :)

Moje włosy nie ucierpiały na tym, zapewniam. Mają się całkiem w porządku, co mam nadzieję będzie widać tym Dniu Dla Włosów :) Ostatnio znowu szukałam jakiejść codziennej odżywki, która bez większych ceregieli utrzymywała moje włosy w dobrym dla oka stanie. Oczywiście sięgałam pamięcią do produktów, o których słyszałam dobre opinie. Odżywki Garniera Oil Repair 3 chyba nie muszę przedstawiać:)
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...