sobota, 18 lipca 2015

#13 Marion 14-dniowa Terapia Wzmacniająca


Hej!
Dzisiaj zupełnie nowa rzecz, którą dorwałam spontanicznie przy okazji zakupów w Biedronce. Obecnie mają tam fajne kosmetyczne różności :) Od dawna omijam włosowe nowości, dlatego postanowiłam się przełamać i wypróbować czegoś nowego. Czemu nie, może akurat się sprawdzi?


Mowa tu o Terapii Wzmacniającej Marion. To kosmetyk zawierający sporo ekstraktów "dla włosów, które: są osłabione po zabiegach chemicznych, często wypadają, są kruche i łamliwe". Na opakowaniu widnieją obiecanki, że substancje zawarte w preparacie mogą wpłynąć dobrze na skórę głowy, choć w instrukcji nie ma wzmianki o aplikacji na skalp.

Dzień dla włosów przeprowadziłam w piątek, gdyż nie byłam pewna czy znajdę czas później. Wszystko wyglądało mniej-więcej jak w poprzednim tygodniu, z tą zmianą, że
  • przed wtarciem jedwabiu i odżywki w końce, nałożyłam ok. pół ampułki terapii Marion na wilgotne włosy - nie starałam się omijać skalpu;
  • nie spłukiwałam mimo szybko przetłuszczających się włosów.
Początkowo chciałam nałożyć całą, ale moim cienkim włosom wystarczyło pół. Producent zaleca też spłukanie po 5 minutach, jeżeli włosy nadmiernie się przetłuszczają. Inne opcje i sposoby nakładania wypróbuję przy następnych myciach. Produkt wydawał się być płynny jak np. Jantar w ampułce, ale okazał się być bardziej lepki? gęsty? Jednak nałożony na włosy nie dawał takich przejawów.
A oto efekty:


Włosy niestety straciły na gładkości, były nieco bardziej szorstkie. Nawet końce potraktowane jedwabiem nie były już tak przyjemne w dotyku. Nie jestem zatem zadowolona. Kurację jednak dokończę, będę próbować na różne sposoby. Wizualnie na żywo prezentują się dobrze :)
Widoczne stają się odrosty. Planuję jednak odpuścić sobie farby, bo kolor mi się podoba. Kupiony mam za to szampon koloryzujący Delia :) Wypróbuję już przy najbliższej okazji.

Pozdrawiam gorrąco!

4 komentarze:

  1. Jest dobrze :) Włosy ślicznie błyszczą.

    OdpowiedzUsuń
  2. Ładne włosy i ten błysk :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dziękuję za komentarz :)

    Ja z Delii mam płukankę koloryzującą i niestety efektów nie było. Daj znać jak wrażenia po szamponie :)

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...